Swiat zapomnianyVerba
Swiat zapomniany (被遗忘的世界) - Verba
Zrozumiałem że to żyje w nas
Że jesienny deszcz nie
Przyjdzie szybko tak
Teraz gdy już masz swoje sprawy
Ja odtwarzam świat zapomniany
Pamiętam dzień pierwsze spotkanie
Wspólne sny pourywane
Dzień stał sie nocą noc nie istniała
Liczyłem czas do kolejnego spotkania
Wierzyliśmy że wszystko nasze jest na ziemi
I że nikt już tego nie zmieni
Że przeznaczenie odkryło naszą kartę
Wspólne dni i wspólny adres
Mijali nas pijani przechodnie
Życzyli szczęści na wpół przytomnie
Pod ściana ktoś bez strojenia strun
Zagrał nam kilka starych nut
To był nasz najlepszy czas
Teraz wspominam może wiesz
Jaki tego będzie finał
A te nasze miejsca wrócę tam
Wierzę w to że nie będę wtedy sam
Zrozumiałem że to żyje w nas
Że jesienny deszcz nie przyjdzie szybko tak
Teraz gdy już masz swoje sprawy
Ja odtwarzam świat zapomniany
Wspominam każdą minute wspólne chwile
Każdy uśmiech z fotografii nie daje mi tyle
Co Twój dotyk każdy z nich był jedyny
Twój zapach który wciąż powraca
Ten słodki wyścig z zachodem słońca
Milion ziarenek piasku
Na naszych dłoniach
Myślałem że z nich można
Zbudować coś na dłużej
Lecz drobny kamień przegrał z podmuchem
Weraz chce zatrzymać czas
By nie czuć sie samotnie
W te chłodne dni gdy nie zostało nam już nic
Chciałbym byś powróciła
Do mnie nie tylko w snach
Gdy za oknem żółte liście
Z którymi tańczy wiatr
Zrozumiałem że to żyje w nas
Że jesienny deszcz
Nie przyjdzie szybko tak
Teraz gdy już masz swoje sprawy
Ja odtwarzam świat zapomniany
Zrozumiałem że to żyje w nas
Że jesienny deszcz nie
Przyjdzie szybko tak
Teraz gdy już masz swoje sprawy
Ja odtwarzam świat zapomniany
00:00/00:00
歌曲名:Swiat zapomniany 歌手:Verba 所属专辑:《6 Grudnia》
作词:未知 作曲:未知 发行公司:未知 发行时间:2024-01-07
语言: 大小:7.92 MB 时长:03:28秒 比特率:320K 评分:0.0分
介绍:《Swiat zapomniany》 是 Verba 演唱的歌曲,时长03分28秒,由未知作词,未知作曲,该歌曲收录在Verba2024年的专辑《6 Grudnia》之中,如果您觉得好的话,就把这首歌分享给您的朋友共同查看歌词,一起支持歌手Verba吧!
Swiat zapomniany文本歌词
Swiat zapomniany (被遗忘的世界) - Verba
Zrozumiałem że to żyje w nas
Że jesienny deszcz nie
Przyjdzie szybko tak
Teraz gdy już masz swoje sprawy
Ja odtwarzam świat zapomniany
Pamiętam dzień pierwsze spotkanie
Wspólne sny pourywane
Dzień stał sie nocą noc nie istniała
Liczyłem czas do kolejnego spotkania
Wierzyliśmy że wszystko nasze jest na ziemi
I że nikt już tego nie zmieni
Że przeznaczenie odkryło naszą kartę
Wspólne dni i wspólny adres
Mijali nas pijani przechodnie
Życzyli szczęści na wpół przytomnie
Pod ściana ktoś bez strojenia strun
Zagrał nam kilka starych nut
To był nasz najlepszy czas
Teraz wspominam może wiesz
Jaki tego będzie finał
A te nasze miejsca wrócę tam
Wierzę w to że nie będę wtedy sam
Zrozumiałem że to żyje w nas
Że jesienny deszcz nie przyjdzie szybko tak
Teraz gdy już masz swoje sprawy
Ja odtwarzam świat zapomniany
Wspominam każdą minute wspólne chwile
Każdy uśmiech z fotografii nie daje mi tyle
Co Twój dotyk każdy z nich był jedyny
Twój zapach który wciąż powraca
Ten słodki wyścig z zachodem słońca
Milion ziarenek piasku
Na naszych dłoniach
Myślałem że z nich można
Zbudować coś na dłużej
Lecz drobny kamień przegrał z podmuchem
Weraz chce zatrzymać czas
By nie czuć sie samotnie
W te chłodne dni gdy nie zostało nam już nic
Chciałbym byś powróciła
Do mnie nie tylko w snach
Gdy za oknem żółte liście
Z którymi tańczy wiatr
Zrozumiałem że to żyje w nas
Że jesienny deszcz
Nie przyjdzie szybko tak
Teraz gdy już masz swoje sprawy
Ja odtwarzam świat zapomniany
Zrozumiałem że to żyje w nas
Że jesienny deszcz nie
Przyjdzie szybko tak
Teraz gdy już masz swoje sprawy
Ja odtwarzam świat zapomniany
编辑于2021/02/11更新
Zrozumiałem że to żyje w nas
Że jesienny deszcz nie
Przyjdzie szybko tak
Teraz gdy już masz swoje sprawy
Ja odtwarzam świat zapomniany
Pamiętam dzień pierwsze spotkanie
Wspólne sny pourywane
Dzień stał sie nocą noc nie istniała
Liczyłem czas do kolejnego spotkania
Wierzyliśmy że wszystko nasze jest na ziemi
I że nikt już tego nie zmieni
Że przeznaczenie odkryło naszą kartę
Wspólne dni i wspólny adres
Mijali nas pijani przechodnie
Życzyli szczęści na wpół przytomnie
Pod ściana ktoś bez strojenia strun
Zagrał nam kilka starych nut
To był nasz najlepszy czas
Teraz wspominam może wiesz
Jaki tego będzie finał
A te nasze miejsca wrócę tam
Wierzę w to że nie będę wtedy sam
Zrozumiałem że to żyje w nas
Że jesienny deszcz nie przyjdzie szybko tak
Teraz gdy już masz swoje sprawy
Ja odtwarzam świat zapomniany
Wspominam każdą minute wspólne chwile
Każdy uśmiech z fotografii nie daje mi tyle
Co Twój dotyk każdy z nich był jedyny
Twój zapach który wciąż powraca
Ten słodki wyścig z zachodem słońca
Milion ziarenek piasku
Na naszych dłoniach
Myślałem że z nich można
Zbudować coś na dłużej
Lecz drobny kamień przegrał z podmuchem
Weraz chce zatrzymać czas
By nie czuć sie samotnie
W te chłodne dni gdy nie zostało nam już nic
Chciałbym byś powróciła
Do mnie nie tylko w snach
Gdy za oknem żółte liście
Z którymi tańczy wiatr
Zrozumiałem że to żyje w nas
Że jesienny deszcz
Nie przyjdzie szybko tak
Teraz gdy już masz swoje sprawy
Ja odtwarzam świat zapomniany
Zrozumiałem że to żyje w nas
Że jesienny deszcz nie
Przyjdzie szybko tak
Teraz gdy już masz swoje sprawy
Ja odtwarzam świat zapomniany
编辑于2021/02/11更新
Swiat zapomnianyLRC歌词
[ti:Swiat zapomniany]
[ar:Verba]
[al:曾经的歌系列23]
[by:]
[offset:0]
[00:00.00]Swiat zapomniany (被遗忘的世界) - Verba
[00:22.45]Zrozumiałem że to żyje w nas
[00:26.22]Że jesienny deszcz nie
[00:28.80]Przyjdzie szybko tak
[00:30.83]Teraz gdy już masz swoje sprawy
[00:34.59]
[00:36.17]Ja odtwarzam świat zapomniany
[00:39.49]
[00:41.67]Pamiętam dzień pierwsze spotkanie
[00:43.95]Wspólne sny pourywane
[00:45.93]Dzień stał sie nocą noc nie istniała
[00:48.80]Liczyłem czas do kolejnego spotkania
[00:51.42]Wierzyliśmy że wszystko nasze jest na ziemi
[00:54.80]I że nikt już tego nie zmieni
[00:56.98]Że przeznaczenie odkryło naszą kartę
[00:59.11]Wspólne dni i wspólny adres
[01:01.80]Mijali nas pijani przechodnie
[01:03.41]Życzyli szczęści na wpół przytomnie
[01:06.59]Pod ściana ktoś bez strojenia strun
[01:08.88]Zagrał nam kilka starych nut
[01:11.33]To był nasz najlepszy czas
[01:13.15]Teraz wspominam może wiesz
[01:15.26]Jaki tego będzie finał
[01:16.40]
[01:17.00]A te nasze miejsca wrócę tam
[01:19.18]Wierzę w to że nie będę wtedy sam
[01:21.68]Zrozumiałem że to żyje w nas
[01:25.71]Że jesienny deszcz nie przyjdzie szybko tak
[01:30.78]Teraz gdy już masz swoje sprawy
[01:34.53]
[01:36.14]Ja odtwarzam świat zapomniany
[01:39.27]
[01:41.31]Wspominam każdą minute wspólne chwile
[01:43.89]Każdy uśmiech z fotografii nie daje mi tyle
[01:46.47]Co Twój dotyk każdy z nich był jedyny
[01:49.22]Twój zapach który wciąż powraca
[01:51.53]Ten słodki wyścig z zachodem słońca
[01:54.07]Milion ziarenek piasku
[01:55.08]Na naszych dłoniach
[01:56.37]Myślałem że z nich można
[01:57.97]Zbudować coś na dłużej
[01:59.27]Lecz drobny kamień przegrał z podmuchem
[02:01.86]Weraz chce zatrzymać czas
[02:05.48]By nie czuć sie samotnie
[02:06.92]W te chłodne dni gdy nie zostało nam już nic
[02:11.42]
[02:12.04]Chciałbym byś powróciła
[02:14.59]Do mnie nie tylko w snach
[02:16.58]
[02:17.13]Gdy za oknem żółte liście
[02:19.53]Z którymi tańczy wiatr
[02:21.94]Zrozumiałem że to żyje w nas
[02:25.60]Że jesienny deszcz
[02:28.15]Nie przyjdzie szybko tak
[02:30.60]Teraz gdy już masz swoje sprawy
[02:34.59]
[02:35.55]Ja odtwarzam świat zapomniany
[02:39.40]
[02:41.36]Zrozumiałem że to żyje w nas
[02:45.78]Że jesienny deszcz nie
[02:48.73]Przyjdzie szybko tak
[02:50.63]Teraz gdy już masz swoje sprawy
[02:54.39]
[02:55.95]Ja odtwarzam świat zapomniany